"TO żyd Lejba Koen czyli WAŁĘSA WPROWADZIŁ STAN WOJENNY o czym zaświadczył książką żydek, mason - Z. Brzeziński."
"No i bomba wybuchła!! Tak długo oczekiwana książka Z. Brzezińskiego o kulisach wprowadzenia stanu wojennego i roli, jaką odegrał w nich Lech Wałęsa, w końcu się ukazała. I okazało się, że naprawdę warto było czekać tę parę ładnych lat, by wreszcie dowiedzieć się, że to nie kto inny tylko Lech Wałęsa odpowiada bezpośrednio za stan wojenny! I to nie w sposób, jaki przyjść może od na myśl po przeczytaniu tych słów. Przywódca "Solidarności" był - jak wynika z omawianej książki - jednocześnie inicjatorem i pomysłodawcą wydarzeń z 13 grudnia 1983.
Autor, były pułkownik CIA i kuzyn słynnego Zbigniewa, dotarł do absolutnie sensacyjnych dokumentów i skłonił tylko sobie znanym sposobem do rozmowy osoby stojące za kulisami tamtych wydarzeń, na czele z samym Wałęsą i gen. Jaruzelskim.
Okazuje się, że te strzępy informacji, które dochodziły nas o słynnym "Bolku" kompletnie nie odpowiadają prawdzie. Stanowiły one fałszywkę, wyprodukowaną jednak nie - jak można było dotąd sądzić - dla skompromitowania Wałęsy wśród opozycji, czy też dla szantażowania późniejszego prezydenta. Ich zadaniem było osłonięcie o wiele głębszej tajemnicy i to przed samymi funkcjonariuszami SB. Takimi, którzy byli ciekawi, dlaczego organy bezpieczeństwa interesują się jakimś skromnym robotnikiem. Lech Wałęsa miał jednak z pielęgnowanym publicznie wizerunkiem zwykłego robotnika tyle wspólnego co Maciarewicz z prawdą.
Naprawdę był jednak przez niemal całe lata 60.i 70. PRL-owskim superagentem , zakonspirowanym nawet przed najwyższymi funkcjonariuszami SB czy wywiadu. Po wyczynach godnych Jamesa Bonda, kapitana Klossa czy Arnolda Schwarzeneggera w ''Prawdziwych kłamstwach" zainteresował się nim wywiad radziecki, a przynajmniej ta jego część, jaka pragnęła przyłączenia Polski do ZSRR. Lech Wałęsa, który otrzymał teraz pseudonim "Łajka", wraz z stojącym bardziej za kulisami drugim agentem o kryptonimie "Alik", zmontował ruch "Solidarności" na rozkaz swoich radzieckich mocodawców. Chcieli oni zmusić, niechętne temu pomysłowi, ścisłe kierownictwo ZSRR do okupacji Polski i włączenia jej do tego państwa jako kolejnej republiki radzieckiej. Na szczęście zapobiegł temu gen. Wojciech Jaruzelski, wprowadzając stan wojenny i rozbijając zinfiltrowaną przez sowiecką agenturę "Solidarność". W ten sposób spiskowcy pozbawieni zostali pretekstu do interwencji, a nasz kraj zachował niepodległość.
![]() |
|
Właśnie w tej jurcie Wałęsa przekazał Jaruzelskiemu plany inwazji |
![]() |
Zapomniani bohaterowie walki o niepodległość Polski |
Agent Bolek - Zbawca Światato naprawdę znakomita pozycja, idealny prezent na gwiazdkę nie tylko dla tych, którzy interesują się najnowszą historią naszego kraju. Napisana w znakomitym stylu i z głębokim znawstwem tematu. Bardziej sensacyjna od Jamesa Bonda, bardziej fantastyczna od powieści fantasy i bardziej prawdziwa od najprawdziwszej prawdy. Z pewnością najlepsza, a obok "50 twarzy Greya" również najważniejsza pozycja bieżącego sezonu wydawniczego. Miejmy nadzieję, że nie zawiedziemy się także na następnej zapowiadanej części "Sekretnej historii Lecha Wałęsy" i Brzeziński postępuje tu zgodnie z przykazaniem Alberta Hithcocka, że opowieść powinna zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć."
Dlaczego mainstream nie zauważył procesowego zwycięstwa Wyszkowskiego nad Wałęsą? (autor: Jerzy Jachowicz )
"Sytuacja powtarza się nagminnie, trzeba więc ją ciągle pokazywać, bo media są jednym z filarów demokracji. Jeśli one są chore, szans nie ma żadnych na zbudowanie w państwie zdrowej, pełnej demokracji. Przykre to, że 25 lat po odzyskaniu wśród wielu innych w tym podstawowych swobód obywatelskich, w tym wolności prasy, radia, telewizji, media znowu zakłamują rzeczywistość. Robią to jak dawniej w czasach PRL według wypróbowanej recepty socrealistycznej – fakty, o których nie ma w mediach , nie istnieją. Dla obecnej rzeczywistości charakterystyczne jest, że organ selekcjonujący fakty pełni samo medium. Ktoś powie – słusznie – to przecież naturalne, że każde medium musi samo zdecydować, co bardziej jest, a co mniej ważne, bo przecież każde medium ma ograniczenia przestrzenne lub czasowe. I musi wybrać dla swoich odbiorców rzeczy najważniejsze. Pełna zgoda. Tyle, że waga niektórych wydarzeń jest tak duża, iż ukrywanie ich przed oczami opinii publicznej staje się fałszowaniem rzeczywistości." cd ... (wpolityce.pl/media/217744-dlaczego-mainstream-nie-zauwazyl-procesowego-zwyciestwa-wyszkowskiego-nad-walesa )
Without movement, there is no life.
" Czysta forma " " FreeDom " " Free Energy " " Freeman on the Land " "World Freeman Society " "Lawful Rebellion "